paź 24 2004

Dzięki


Komentarze: 1

Dziękuję za komentarze... jestem zaskoczona. Mile zresztą. Nawet nie spodziewalam sie zadnego odzewu. Jak wspomnialam (ale byc moze w mojej pierwszej notatce ktora skasowalam niechcacy) traktuje ten blog jako pamietnik, autoterapie czy cuś. Po prostu tak mi jakoś lepiej jak zrzucę pewne rzeczy z siebie. Tak po prostu bez żadnego celu. Ale naprawdę dzięki. Mio mi bardzo że cos napisaliście :-)

Wkażdym razie aby coś znów pomarudzić trochę - bo nie wypada tak ciągle marudzić bliżnim na żywo jeśli wszystko u czowieka pozornie ok powiem że pustka mnie ogarnia... pustka i tęsknota za czymś czego jakoś nie ma. Ogarnęla mnie jakaś fala konsumpcji. Myślę tylko o pracy, pieniądzach itd itd. A w środku jakoś boli i pusto.. A gdzie odrobina szaleństwa? Soli życia jakiejś? Wlaśnie piję sobie piwko bo jak pomyslę że jutro do pracy... oj oj. Nudne to życie jakoś..

 

konopielka : :
Kairo
26 września 2011, 10:33
A tu akurat bez komentarzy haha

Dodaj komentarz